Srebro i złoto

Wyglądam w dal i widzę świat, lecz czym on w ogóle jest?
Tam rozpacz tylko, gorzkie łkanie, rozczarowania smak
Chcę uciec, bardzo; dokąd iść, gdzie znajdzie się mój cudny raj?
Gdziekolwiek pójdę, tyrana uścisk dosięgnie zawsze mnie
I wtedy widzę blask…
To wyobrażeń świat.
Tu wolna będę, tu osiąść chcę, tu spełnię swe marzenia
Uniosę się wysoko tam, gdzie horyzontu widać kształt
Pode mną chmury, burza, deszcz, nade mną słońce złote lśni
To miejsce me, tu czuję, że osiągnę pełnię swą
Na ziemi tylko pech…
Czytaj dalej „Srebro i złoto”